Artykuły

Siano wykorzystywane od wieków w polskich gospodarstwach rolnych było jedną z najważniejszych pasz objętościowych w żywieniu zwierząt hodowlanych takich jak przeżuwacze czy konie. Takie pasze stanowią źródło energii, z której korzystają zwierzęta za sprawą przemian chemicznych dostarczających glukozę służącą do syntezy laktozy, która wpływa na ilość wyprodukowanego mleka. Siano stanowi wysuszoną zielonkę, którego poziom uwodnienia nie przekracza 40% zawartości wody. Jakie korzyści przynosi produkcja siana oraz jakie zagrożenia wynikają z jego używania w gospodarstwie rolnym?
Siano jest materiałem roślinnym produkowanym ze skoszonymi przed dojrzałością trawy, roślin motylkowatych oraz innych roślin zielnych, które poddane procesom suszenia może stanowić wartościową paszę dla zwierząt. Sam proces obróbki siana nazywany jest sianokosami, które w Polsce zaczynają się w maju lub na początku czerwca. Zebrane siano zwozi się do gospodarstw i przechowuje w pomieszczeniach zabezpieczonych od wilgoci. Innym sposobem skarmiania zwierząt hodowlanych jest użycie sianokiszonki, a więc kiszonki uzyskiwanej z częściowo podsuszonych roślin.
Produkcja siana może być przeprowadzana na łąkach dwukośnych, trzykośnych, a nawet czterokośnych. Łąki jednokośne położone w skrajnie niekorzystnych warunkach siedliskowych (tzn. ubogie, suche tereny) lub łąki nisko plonujące są zbiorowiskami raczej o wysokiej wartości przyrodniczej niż paszowej i bardzo często nie nadają się do produkcji siana. Łąki dwukośne mające w runi duży udział traw wysokich (np. stokłosy bezostnej), a niewielki udział traw niskich oraz chwastów grubołodygowych, mogą być używane do produkcji siana. Plony roczne z I pokosu wynoszą 60%, a plony z II około 40%. Stosowanie niezbyt intensywnego nawożenia może nieco zwiększyć plonowanie roślin na tych łąkach. Łąki trzykośne dostarczają niezwykle wysokie plony roczne siana, a ich równomierność plonowania i odpowiedni skład botaniczny utrzymywany przez wiele lat może przynieść liczne zyski. Plony z I pokosu wynoszą 40-45%, z II 30-35%, a z III pokosu 20-30%. Łąki czterokośne odznaczają się niższymi rocznymi plonami siana w stosunku do łąk trzykośnych, jednak ich wartość pastewna jest większa. Te łąki posiadają lepsze zadarnienie runi, a intensywne nawożenie i obecność takich gatunków jak np. życica trwała umożliwia wykonywanie aż czterech pokosów w ciągu roku.
W produkcji siana warto pamiętać, aby zachować optymalną wysokość koszenia traw w zakresie 5-6 cm. Zbyt niskie koszenie opóźnia odrost roślin i przyczynia się do zanieczyszczenia zielonki, a potem przyszłego siana resztkami gleby. Przy stuprocentowym zadarnieniu z jednocentymetrową wysokością runi możemy otrzymać z powierzchni jednego ha średnio 600 kg zielonki lub 150 kg siana. Do określania wydajności danego użytku możemy zastosować metodę szacunkowo-pomiarową Kostucha.
W produkcji siana możemy wyróżnić trzy sposoby suszenia materiału roślinnego – suszenie naturalne na ziemi, dosuszanie materiału zimnym lub cieplejszym powietrzem oraz suszenie mechaniczne w specjalnych urządzeniach grzewczych. Metoda druga oraz trzecia są rzadziej stosowane z uwagi na ich wysokie koszty i konieczność stosowania odpowiednich urządzeń i narzędzi. Te metody pozwalają jednak ograniczyć do minimum straty składników pokarmowych. Przy suszeniu naturalnym uzyskujemy dobre jakościowo siano, jednak sam proces zachodzi o wiele dłużej. Metoda ta jest najmniej pracochłonna, jednak wymaga częstego przewracania siana.
Proces suszenia jest jednym z procesów, które zapobiega gniciu oraz psuciu się materiałowi roślinnemu, a co za tym idzie, przedłuża jego trwałość oraz zachowuje wszelkie wartości odżywcze znajdujące się w nim. Suszenie zielonki daje nam przede wszystkim możliwość długiego przechowywania paszy, jak również pozbycia się szkodliwych związków biologicznie czynnych, które mogłyby spowodować dotkliwe szkody w organizmach zwierzęcych. Niebezpieczne związki rozpadają się podczas obróbki termicznej, a sam materiał nie zawiera niepożądanych składników takich jak np. kwas masłowy, które obniżałyby poziom świeżości paszy.
Wraz z procesem suszenia materiału roślinnego do produkcji siana obserwujemy jednak straty niektórych składników pokarmowych na różnych drogach przygotowania paszy. Śróddrobinowe oddychanie może pozbawiać rośliny aż 15% składników odżywczych, za sprawą oddychania świeżo ściętych roślin pozostawionych na polu – rośliny nie pobierają już składników z gleby, jednak procesy fotosyntezy nadal w nich zachodzą. Przetrząsanie i zgrabianie siana (kruszenie niektórych liści roślin), wypłukiwanie przez deszcz i rosę oraz częściowa fermentacja mogą również powodować ubytki w składnikach odżywczych zlokalizowanych w ogólnej masie paszy.
Prawidłowo pielęgnowane, zbierane, suszone i przechowywane siano jest bogatym źródłem białka, witamin z grupy B, witaminy K oraz karotenu. Sama wartość pokarmowa siana zależy od zawartości włókna surowego – im więcej włókna tym strawność i wykorzystanie składników pokarmowych jest gorsze. Dodatkowo wartość pokarmowa siana uzależniona jest od składu botanicznego runi, nawożenia mineralnego, terminu koszenia roślin oraz przebiegu pogody. W strukturze zasiewów warto dobierać takie gatunki, które odpowiadałyby konkretnym warunkom siedliskowym, jakie panują na danej łące lub pastwisku. Standardowo do produkcji siana używane są mieszanki roślin bobowatych drobnonasiennych wraz z trawami wartościowymi. Do roślin, z których możemy uzyskać wysoko wartościową paszę w postaci siana, zaliczamy m.in. życicę trwałą oraz wielokwiatową, kupkówkę pospolitą, kostrzewę czerwoną i łąkową. Z roślin bobowatych drobnonasiennych w produkcji siana dobrze sprawdzają się koniczyny i lucerny oraz seradela. Dobrej jakości ruń łąkowa oprócz mieszanki traw i bobowatych powinna zawierać rozmaite gatunki ziół (maksymalnie do 10%), które poprawią wartość dietetyczną oraz smakową siana.
Oprócz wielu zalet siana możemy wyróżnić także jego negatywne strony. Jednym z wyzwań prawidłowej produkcji siana jest jego przechowywanie, które czasem może być uciążliwe. Wysuszony materiał roślinny nie może zostać uwodniony, ponieważ stanie się siedliskiem rozwoju wielu mikroorganizmów bardzo często chorobotwórczych. W nieodpowiednio przygotowanym materiale mogą zachodzić procesy fermentacji (tzw. ,,pocenie się’’ siana). Sam proces odparowywania wilgoci z materiału jest procesem normalnym, jednak niewystarczająco zasuszone siano może zgnić całkowicie i narazić gospodarza na poniesienie dużych strat finansowych. Widoczna pleśń czy nieprzyjemny, stęchły zapach siana świadczą o zachodzących w nim procesach gnilnych i dyskwalifikują je do możliwości skarmiania zwierząt.