Mniejszy czy większy – nieważne. Dobrze zagospodarowany balkon może posłużyć za niepowtarzalne miejsce do założenia ogródka, który dla nas samych będzie przyjemnym schronieniem w otoczeniu przyrody albo źródłem ekologicznych ziół, warzyw i owoców. Dla sąsiadów z kolei – niebanalnym powodem do zazdrości. Kto powiedział, że w centrum miasta skazani jesteśmy na widok szarości i betonu?

          Na początku powinniśmy szczegółowo rozplanować dostępną powierzchnię i wybrać gatunki roślin, które pojawią się na naszym ekobalkonie. Pamiętajmy, że właściwe przygotowanie przed rozpoczęciem pracy oszczędzi nam wielu nerwów podczas realizacji zamiaru zazielenienia balkonu. Wykorzystajmy zatem całą przestrzeń, nie zapominając o możliwości piętrowania donic lub zawieszania ich na barierkach za pomocą specjalnych zaczepów.

            Podczas zakupów wybierajmy donice z otworami w spodzie, przez które będzie mógł wydostawać się nadmiar wody. Zabezpieczy to korzenie roślin przed gniciem. Tam gdzie to konieczne, umieśćmy w doniczkach drenaż. Zaopatrzmy się także w wysokiej jakości podłoże, dostosowane do potrzeb wybranych gatunków. Pamiętajmy o potrzebach pokarmowych roślin i zabezpieczmy je odpowiednimi nawozami. Selekcjonujmy wybrane odmiany i gatunki pod kątem odpornści na choroby oraz szkodniki. Dzięki dbałości o wspomniane szczegóły uda nam się wyeliminować lub ograniczyć konieczność stosowania chemicznych oprysków.

            Jeżeli zależy nam na użytkowym wykorzystaniu balkonu, możemy połączyć w nim w jedno cechy warzywnika, zielnika oraz sadu. Spośród warzyw wyhodować możemy np. marchew, pietruszkę, rzodkiewkę, cebulę czy też pomidorki koktajlowe. Własne, ekologiczne warzywa z pewnością staną się ciekawym źródłem kulinarnych inspiracji. Pomyślmy także o ziołach, które będą swoją wonią umilać nam pobyt na tarasie. Warto na balkonie trzymać choćby miętę, melisę, szałwię, oragano czy bazylię. Nie obowiązują praktycznie żadne ograniczenia – w sklepach ogrodniczych dostępne są niskopienne odmiany drzew owocowych, które bez trudu zmieszczą się na balkonie i można uprawiać je w donicy.

            Można również przemienić balkon w zachwycającą polanę. Wybór roślin kwitnących jest ogromny, warto przebierać w gatunkach według własnych pomysłów i upodobań. Petunia, werbena, fuksja, wilec czy pelargonia – to tylko wybrane spośród wielu możliwości.