Kiedy pogoda nie rozpieszcza i na zmianę chłodzi organizm lub wystawia na przejmującą wilgoć, ratunkiem jest sięgnięcie po takie produkty, które podniosą odporność. Druga możliwość to przetrzymanie złej aury pod kocem przy kominku, ale po pierwsze nie każdy ma kominek i nie każdy ma wystarczająco dużo dni urlopu. Zatem może jednak ten pierwszy sposób wydaje się być lepszy.
Do smaku, dla zdrowia
Zanim dopadnie Nas jakaś infekcja, albo choć przemoczymy nogi w czasie urwania chmury warto się zabezpieczyć zawczasu. Z pomocą jak w większości przypadków przychodzi sama natura. Pierwsze w pomocy będą przyprawy czyli nic innego jak liście, kwiaty czy nasiona różnych dobroczynnych roślin. Warto w okresie jesienno – zimowym oraz przy przedwiośniu zacząć do potraw dodawać:
- pieprz cayenne (jak ktoś nie lubi ostrych potraw może stosować pieprzu odrobinę, wtedy potrawa nie będzie ostra, a jedynie nabierze wyrazistości)
- imbir (nie tylko nadaje piękny zapach, ale przede wszystkim wspiera organizm, zapobiega stanom zapalnym, a także rozgrzewa)
- goździki (mają ukryte w sobie wartości odkażające oraz przeciwzapalne, wszystko dzięki zawartemu w nim eugenolu , który zmniejsza ryzyko powstania stanu zapalnego oraz blokuje rozwój infekcji drożdżowych)
- kurkuma (nie tylko pięknie barwi potrawę na intensywną żółć i jest składnikiem curry, ale także zawiera w sobie kurkuminę, która działa pozytywnie przy ograniczaniu zapalenia w organizmie przy podwyższonym cholesterolu oraz na szybsze ziarninowanie ran)
Wszystkie powyższe możemy stosować nie tylko do mięs, ale także kasz i ciepłych koktajli czy napojów. Warto w ten naturalny sposób zadbać o kondycje naszego systemu odpornościowego. Kiedy żadna z powyższych przypraw nie pasuje do naszego gustu kulinarnego dobrym sposobem na podkręcenie odporności jest również wymiana zwykłej soli kuchennej na wersję himalajską lub kłodawską. Obie zawierają w sobie selen, jod oraz wapń, które wpłyną na organizm lepiej niż suplementacja chemiczna.
Kiszonki – przepis na odporność
Kolejnym sposobem na uniknięcie kataru, stanu przeziębienia oraz ogólnego złego samopoczucia jest czosnek. Poczciwa znana od stuleci cebula ma więcej w sobie prozdrowotnych wartości niż nie jeden antybiotyk. Jego spożywanie wpływa pozytywnie nie tylko na bakterie czy grzyby ale także na niektóre wirusy, a dodatkowo jest prawdziwą bombą witaminy C. W 100 gramach tego produktu znajdziemy jej aż 31 mg co daje ponad 40% dziennego zapotrzebowania organizmu. Zatem warto sięgać bo te małe białe ząbki i zajadać ze smakiem. Należy tylko pamiętać by zajadać go surowego lub kiszonego wszelkie zabiegi termiczne pozbędą go jego cudownych właściwości.
Kiszonki to kolejny nieznany sprzymierzeniec człowieka. Zawierają bowiem one oprócz wspomnianej już witaminy C także witaminę K2 oraz stanowią naturalny probiotyk. Spożywanie kiszonek dostarczy organizmowi tak zwanych „dobrych bakterii”, które wpływać będą korzystnie na układ trawienny, a co istotne jest on połączony z układem odpornościowym. Zdrowy żołądek będzie służył do obrony organizmu i wzmacniał barierę ochronną. W kuchni kiszonki sprawdzają się świetnie jako dodatki do mięs ale również jako przepyszne sałatki. Ukisić zatem warto nie tylko kapustę czy ogórki, ale także marchewkę, buraki, czosnek, paprykę i wiele innych.
Jedz warzywa!
Najstarsze polecenie, które słyszymy od dziecka – „zjedz choć trochę warzyw”, miało w sobie wiele z ludowej mądrości. Warzywa to naturalni sprzymierzeńcy w dostarczeniu organizmowi witaminy C, E oraz mikroelementów i oksydantów. Nie można przy tej okazji zapomnieć również o dobroczynnej siarce i oczyszczającego chlorofilu. Warto zatem wprowadzić je w postaci surowej, zmielonej czy pieczonej do codziennego jadłospisu. Najlepiej gdy włączymy do niego tak zwane warzywa zielone i czerwone jarmuż, szpinak, brokuły, brukselkę ale również pomidory, paprykę czy rzodkiewkę. Pomogą one wspierać biała ciałka krwi, a tym samym budować odporność organizmu. Jeżeli w okresie zimowym nie mamy bezpośredniego dostępu do warzyw świeżych warto zaopatrzyć się w mrożonki, które są idealnym zamiennikiem (pamiętajmy że zawierają mniej wartości odżywczych). Warto takie zamrożone porcje dodawać do koktajli czy sycących zup. Koktajle to również działanie antyzapalne gdyż zblendowane głównie zielone warzywa oraz zielone owoce jak awokado zawierają duże ilości witaminy C działając tym samym przeciwzapalnie. Dodatkowo zawarta w nich siarka sprzyja regeneracji oraz odnowie komórek co przydaje się kiedy na zewnątrz panuje nieprzychylna aura. Należy pamiętać, że „warzywne” witaminy najlepiej wchłaniają się z tłuszczami może to być olej z oliwek (wersja na zimno) ale również klarowano masło (wersja na ciepło).
Omega
W czasie zimy oraz jesieni warto również dołączyć do diety ryby i owoce morza. Zawarte w nich kwasy omega- 3 są ważnym źródłem zdrowia. Przede wszystkim działają przeciwzapalnie, ale wpływają również dobroczynnie na cały organizm. Oprócz ryb kwasy te można znaleźć w jajkach (najlepiej gdyby udało się zakupić je w ekologicznym gospodarstwie) , maśle (stuprocentowym , nie tym z dodatkami olejów roślinnych) oraz w dziczyźnie (dostępnej w sprzedaży detalicznej, niż ta kupowana w supermarketach). Niestety należy pamiętać, że nie każdy tłuszcz który spożywamy jest zdrowy. Warto ze swojej diety dla lepszego samopoczucia, a przede wszystkim zdrowia naszego organizmu zrezygnować z potraw smażonych w głębokim tłuszczu, robionych z półproduktów oraz nabiału w dużych ilościach, który zimą wychładza organizm tym samym narażając go na szybsze przemarznięcie, a stąd już tylko krok do kataru.
Pyszne przepisy
zielony koktajl
Składniki:
70 g jarmużu
1 banan
½ awokado
1 łyżeczka miodu
150 ml mleka roślinnego/zwykłego/wody kokosowej
Wszystkie składniki wkładamy do blendera, zalewamy mlekiem lub wodą kokosową i blendujemy najpierw na najniższych obrotach, a następnie zwiększamy. Gotowy koktajl przelewamy do termosu lub kubka i pijemy. Jak ktoś lubi bardziej słodkie smaki może dorzucić parę rodzynek. Smacznego!
kiszonki z marchewki
Składniki:
1 kg marchewki
1 główka czosnku
kilka gałązek kopru
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka gorczycy
kilka listków laurowych (jak ktoś lubi ich smak)
sól
odrobina korzenia chrzanu i imbiru
Marchewkę obieramy ze skórki i kroimy na kształty, które lubimy talarki, słupki, kostkę. Wkładamy do weka lub słoika dodajemy przyprawę zaczynając od czosnku , chrzanu i imbiru, który kładziemy na spód. Następnie marchew i pozostałe składniki. Tak przygotowany słoik lub wek zalewamy solanką. (Solankę przygotowujemy rozpuszczając łyżkę soli w litrze wody) Odstawiamy w ciepły kąt, po około 5 dniach możemy już testować i zajadać się na zdrowie!