Park Narodowy Banff, Alberta, Kanada, źródło: https://www.joelsartore.com/keyword/banff/
Coraz więcej mówi się o korytarzach ekologicznych, które umożliwiają migrację zwierząt, roślin, a także grzybów. Budowa nowych dróg i autostrad nadal dosyć często spotyka się z krytyką ze strony środowisk obrońców przyrody, którzy zarzucają pomysłodawcom nowoczesnych technologii brak poszanowania dla natury. Mimo iż drogowcy coraz częściej starają się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom ekologów, budowa autostrad wciąż wzbudza wiele negatywnych i skrajnych emocji. Okazuje się, że autostrady mogą być nie tylko ułatwieniem dla kierowców, ale jednocześnie wcale nie muszą być zagrożeniem dla zwierząt. Wszystko za sprawą specjalnych mostów dla zwierząt, które zapewniają zwierzętom bezpieczne i swobodne przemieszczanie się.
Pierwsze mosty dla zwierząt powstały we Francji w latach 50. XX wieku. Obecnie to Europa na czele z Holandią, w której znajduje się około 66 wiaduktów i ekoduktów, chroniących populacje borsuków, dzików i jeleni, jest liderem w tym sektorze. Holandia może poszczycić się najdłuższym na świecie wiaduktem dzikiej przyrody. Masywny Natuurbrug Zanderij Crailoo ma pół mili długości, przecina linię kolejową, rzekę, park biznesowy i kompleks sportowy.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt iż systemy drogowe pozbawione przejść i wiaduktów dla zwierząt generują ogromne koszty dla państwa. W samych Stanach Zjednoczonych szacuje się, że zderzenia pojazdów i zwierząt kosztują około 8 miliardów dolarów rocznie. Wiadukty i przejścia podziemne dla zwierząt nie tylko pomagają zwierzętom w bezpiecznym pokonywaniu ruchliwych jezdni i pozwalają im kontynuować swoją ścieżkę w obrębie ich siedlisk, ale również zapobiegają wypadkom drogowym.
Popularność mostów dla zwierząt cały czas rośnie. W ciągu ostatnich 30 lat Kanada i Stany Zjednoczone coraz częściej wykorzystywały mosty zwierzęce do ochrony dzikiej przyrody. Na przykład Park Narodowy Banff w Albercie posiada sieć przejść podziemnych i mostów, które zwierzęta przekraczają ze zwiększoną częstotliwością od czasu ich budowy 25 lat temu. Co ciekawe, przejścia dla zwierząt są przeznaczone nie tylko dla dużych ssaków. Dla przykładu, most na Wyspie Bożego Narodzenia w Australii pomaga 50 milionom czerwonych krabów przejść przez ruchliwą drogę, aby kontynuować ich wędrówkę, a specjalny most linowy w Waszyngtonie zwany Mostem „Nutty Narrows” prowadzi wiewiórki przez ruchliwą arterię komunikacyjną. Jak widać, mosty dla zwierząt są przystosowane dla rozmaitych gatunków zamieszkujących okoliczne ekosystemy.
Wyspa Bożego Narodzenia, Australia, źródło: https://mymodernmet.com/wildlife-crossings/?fbclid=IwAR0UndiMXEL-xphrsmRc160ZEW3MWdialiO5yy8Qxq6528N1eO0zpIwTdQU
Most „Nutty Narrows”, Waszyngton, źródło: https://www.flickr.com/photos/springfieldhomer/22074118489/in/photolist-nSPEDU-aTzMrB-4phb39-aTzMkP-zCBCnP-4phaY3-aTzLuD-eiuVu2-2e3e1-4phbyu-2e3dY-aTzLAp-aCHz5j-z449LH-7dknUg