Zrównoważony rozwój naszej cywilizacji nie może odbywać się kosztem nieodwracalnej degradacji zasobów środowiska naturalnego. Jednym z nich jest gleba – nasza źywicielka, bez której nie będzie możliwe wyprodukowanie pożywienia dla wzrastającej liczby ludności na Ziemi. Naszą rolą jest zabezpieczyć zasoby naturalne w taki sposób, abyśmy mogli z nich korzystać nie tylko my, ale również przyszłe pokolenia. Tymczasem na skutek intensywnej eksploatacji rolniczej z naszych gleb ubywa rokrocznie ton materii organicznej – podstawowego czynnika decydującego o żyzności gleb. Sytuacja jest dramatyczna – mówi się nawet o 75 – procentowym ubytku materii organicznej na niektórych obszarach w stosunku do stanu sprzed wprowadzenia nawozów mineralnych. Duże nadzieje związane z odbudowaniem potencjału plonotwórczego gleb wiąże się ostatnimi czasy z biowęglem.
Biowęgiel, materiał wyglądem przypominający węgiel drzewny, otrzymywany jest na drodze pirolizy biomasy roślinnej w temperaturze 200 – 300 stopni C, bez dostępu tlenu. Obecnie mamy duże problemy z zagospodarowaniem odpadów biomasowych – tony odpadów tartacznych, z produkcji leśniczej, z przetwórstwa owocowo – warzywnego czy z przemysłu celulozowego są wytwarzane, a następnie składowane, stanowiąc poważne zagrożenie biologiczne oraz źródło gazów cieplarnianych. Biowęgiel wytwarza się właśnie z tych niestabilnych biologicznie odpadów, jak również z komunalnych osadów ściekowych, co rozwiązuje problem ich składowania i pozwala przetworzyć je na bardzo użyteczny produkt.
Gama potencjalnych zastosowań biowęgla jest naprawdę szeroka. My skupimy się na jego wykorzystaniu w rolnictwie. Otóż materiał ten mógłby być stosowany do użyźniania pól, przywracając wyeksploatowanym glebom ich wartość produkcyjną, Wprowadzenie biowęgla w ilości zaledwie tony na hektar użytku rolnego powoduje wzrost żyzności gleby, poprawia jej strukturę i właściwości, zwiększa pojemność kompleksu sorpcyjnego, stwarza dogodne warunki bytowania dla mikroflory oraz fauny glebowej. Dodatkowy efekt mógłby zostać osiągnięty dzięki połączeniu wielu zabiegów chroniących glebę przed ubytkiem materii organicznej, m. in. nawożenia obornikiem, kompostem, pozostawiania na polu resztek pożniwnych czy uprawy poplonów na zielony nawóz.
Miejmy nadzieję, że potencjał biowęgla zostanie wykorzystany w rolnictwie, a jego stosowanie w przeciągu najbliższych kilku lat stanie się powszechną praktyką.