
Niewątpliwie wpływ na wycofanie antybiotyków z hodowli zwierzęcej miała coraz większa grupa konsumentów, odrzucająca ich zastosowanie w rolnictwie. Rynek cały czas stara dopasować się do coraz to nowszych wymagań odbiorców, ograniczając import z krajów, które do powyższej zasady się nie zastosowały. Lecz zdecydowanie nie jest to jedyny powód, dlaczego ASW zostały wycofane.
W XX wieku popularnym rozwiązaniem problemów związanych z chowem zwierząt było po prostu użycie antybiotykowych stymulatorów wzrostu w ich żywieniu. To jednak wiązało się z innym poważnym zagadnieniem – opornością na leki określonych szczepów bakteryjnych.
Głównym powodem występowania lekooporności było nieodpowiednie korzystanie z antybiotyków, przesadzone dawkowanie i wykorzystanie ich poza terapeutycznymi celami. Istnieje silna korelacja między opornością bakterii a stosowaniem antybiotykowych stymulatorów w żywieniu zwierząt.
W związku z ograniczeniem ASW w pokarmie zwierzęcym zaczęto używać ich zwiększonych ilości w celach leczniczych. To spowodowało wzrost oporności Campylobacter, Salmonella i zoonotycznych szczepów Escherichia coli, które stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi.
Weterynaria jest branżą generującą duże zużycie leków. Poważnym problemem z tym związanym jest przedostawanie się antybiotyków do otoczenia, np. w postaci antybiotykowych stymulatorów wzrostu, poprzez ich obecność w odpadach organicznych (obornik), czy bezpośrednie umieszczanie ich w środowisku (co ma miejsce w przypadku leczenia ryb). W ten sposób leki można znaleźć w glebie i w wodzie, niezależnie od stopnia rozwoju państwa lub gęstości zaludnienia.
Niekiedy dochodziło do sytuacji, że antybiotyki pobrane z pokarmu przedostawały się do produktów odzwierzęcych. To z kolei mogło wywołać reakcję alergiczną lub mieć wpływ na mikroflorę jelitową konsumenta. Przyczyną takich sytuacji było nieprzestrzeganie „dobrej praktyki weterynaryjnej”, a więc niewłaściwe zastosowanie leków (nieprzestrzeganie czasu potrzebnego do usunięcia leku z organizmu zwierzęcia, stosowanie u gatunków dla których nie są przeznaczone) lub samowolka hodowców.
Jako pierwsze zostały wycofane penicylina, streptomycyna i tetracykliny. Z powodu obaw związanych z lekoopornością UE stopniowo ograniczała użycie ASW w państwach członkowskich. Ostatecznie w 2006 roku została wycofana reszta antybiotyków. Inaczej niż w UE, antybiotykowe stymulatory wzrostu są wciąż w mniejszym lub większym stopniu dozwolone w USA, Australii czy Chinach.