
Niepożądanym skutkiem szeroko rozpowszechnionej w Polsce płużnej uprawy roli jest powstawanie tzw. podeszwy. Niesie ona ze sobą wiele negatywnych konsekwencji – psuje stosunki wodno – powietrzne na polu, obniża plon i prowadzi do deformacji korzeni roślin.
Podeszwa płużna to zbita warstwa gleby występująca na granicy warstwy ornej i podornej. Jej zagęszczeniu sprzyja nagromadzenie wymytych z górnych poziomów frakcji ilastych. Podeszwa powstaje na skutek ugniatania gleby sprzętem rolniczym – kołami ciągnika i płozami pługa. Sprzyja temu wykonywanie orki na tę samą głębokość na przestrzeni kilku lat.
Oddziaływanie podeszwy płużnej na rośliny uprawne jest wysoce niekorzystne. Występowanie zbitej warstwy ogranicza podsiąkanie wody, a zatem zatrzymuje jej dopływ z głębiej położonych warstw. Pogarsza przewiewność gleby. Uniemożliwia również prawidłowe ukorzenianie się roślin. Korzenie napotykają bowiem barierę, przez którą nie mogą się przebić i zaczynają rosnąć poziomo (jest to najoczywistsza oznaka występowania podeszwy). Słaby rozwój systemu korzeniowego czyni rośliny bardziej podatnymi na niedobory wody. Wszystko to prowadzi do spadku plonu oraz pogorszenia jego cech jakościowych.
Podeszwy płużnej można pozbyć się metodami mechanicznymi. Na glebach ciężkich sprawdza się zabieg głęboszowania – spulchniania nadmiernie ugniecionych warstw gleby na głębokości 40 – 80 cm, wykonywany przy pomocy głębosza. Głęboszowanie likwiduje negatywne skutki występowania podeszwy – poprawia podsiąkanie, przewietrza glebę, stwarza prawidłowe warunki do rozwoju systemu korzeniowego. Zabieg ten zaleca się wykonywać co cztery lata, najlepiej tuż po zbiorze przedplonu. Dobre rezultaty daje również stosowanie co pewien czas orki pogłębionej.
Aby zapobiec powstawaniu podeszwy płużnej, należy przeprowadzać orkę na różną głębokość lub montować do pługa pogłębiacze.