W Nowej Zelandii uprawia się ekologicznie odmianę ‘Fuji’. Mimo rosnącej siły tamtejszej waluty sadownicy spodziewają się znacznych dochodów z eksportu.
Ameryka Północna cierpi na niedobór owoców między innymi w związku z suszą. Dotyczy to szczególnie jabłek z ekologicznej uprawy odmiany ‘Fuji’, na które jest duże zapotrzebowanie. W związku ze spadkiem produkcji w Nowej Zelandii i Chile ich podaż na amerykańskim rynku będzie niższa.
Pomimo dużego popytu ze strony konsumentów północnoamerykańskich, eksporterzy z Nowej Zelandii stawiają na eksport do krajów azjatyckich i poszukują nowych kontrahentów na Tajwanie, w Malezji i Singapurze, uznając, że ta strefa geograficzna rokuje lepszy zbyt w dalszej perspektywie.
Popyt na wysokiej jakości jabłka ekologiczne w Azji systematycznie rośnie, a Nowa Zelandia ma już wieloletnie doświadczenie eksportowe na tamtejszych rynkach, a ponadto zwiększa nasadzenia czerwonych klonów odmiany ‘Fuji’, które będą produkowane w systemie „eko”.
Źródło: www.dmpalmer.co.nz, fruchtportal.de