Przyjmujemy całą masę różnych suplementów diety  - na odporność, na prawidłową pracę układu krwionośnego, na zdrową skórę czy opóźnienie starzenia… A gdyby tak połączyć wszystkie te środki w jeden, stworzyć taki składnik-cud? Żadne skomplikowane syntezy chemiczne nie są do tego potrzebne! Z pomocą spieszy natura i niezwykły związek chemiczny – skwalen.  Niestety, pomimo tak licznych prozdrowotnych właściwości, skwalen pozostaje substancją mało znaną wśród konsumentów. A szkoda – naprawdę warto sprawić, aby stał się stałym składnikiem naszej diety. Wystarczy tylko wiedzieć, które produkty spożywać.

          Biologiczna rola skwalenu w organizmie człowieka polega na tym, że stanowi on prekursor do syntezy cholesterolu – składnika niezwykle potrzebnego dla prawidłowego funkcjonowania organizmu oraz zachowania zdrowia. Cholesterol to związek, z którego powstają: witamina D3, hormony steroidowe kory nadnerczy, hormony płciowe oraz niezbędne w procesach trawienia tłuszczu kwasy żółciowe. Należy przy tym pamiętać, że cholesterol, a raczej jego formy transportowe – lipoproteiny - dzielą się na dwie frakcje – HDL (potocznie nazywany “dobrym cholesterolem”) I LDL (“zły cholesterol’; do podwyższenia jego poziomu we krwi może przyczynić się niezdrowa dieta, obfitująca w tłuszcze nasycone). O ile frakcja LDL w nadmiarze przyczynia się do wystąpienia groźnych chorób układu krążenia, odpowiednia ilość cholesterolu HDL jest organizmowi konieczna dla utrzymania jego funkcji fizjologicznych.

         Skwalen posiada ponadto właściwości antyoksydacyjne (przeciwutleniające). Oznacza to, że neutralizuje szkodliwe, reaktywne formy tlenu, tzw. wolne rodniki, które powstają w organizmie jako skutek uboczny procesów metabolicznych lub są do niego wprowadzane z zewnątrz, np. wraz z dymem papierosowym. Wolne rodniki uszkadzają aparat komórkowy, przyczyniają się także do uszkodzeń materiału genetycznego. Skwalen silnie wiąże wolne rodniki dzięki obecności sześciu jednostek izoprenowych (dla porównania – witamina A i koenzym Q10 zawierają odpowiednio jedną i dwie takie jednostki).

         Jeżeli dodatkowo weźmiemy pod uwagę, że skwalen przyspiesza gojenie ran, a także działa stymulująco na układ odpornościowy (m. in. poprzez zwiększanie aktywności jego komórek – limfocytów T i makrofagów), tym samym chroniąc organizm przed nowotworami, nie będziemy mieć wątpliwości, że warto włączyć go do codziennej diety.

         Pozostaje jedynie pytanie, w których produktach spożywczych odnajdziemy skwalen? Należy poszukiwać go w produktach naturalnych, ponieważ nie uzyskuje się go syntetycznie. Szczególnie obficie występuje w oleju z wątroby rekina i innych tłuszczach rybich, znajdziemy go również w oliwie, a także w ziarnie szarłatu – rośliny, dobrodziejstwom której poświęciliśmy już artykuł. http://www.eko-uprawy.pl/ekogospodarstwo/ogrod/1191-szarlat-niezwykle-wlasciwosci-niezwyklej-rosliny